Kamil Stoch, za namową trenera Łukasza Kruczka, odpuścił kwalifikacje do konkursu głównego w Zakopanem. Powód? Złe warunki atmosferyczne i obawa przed słabym skokiem.
W dwóch seriach treningowych Stoch był kolejno pierwszy i siódmy. Wydawało się, o dobry wynik powalczy również w kwalifikacjach, ale jego skok odwołał trener Łukasz Kruczek.
Najbardziej niezadowoleni z tego powodu byli kibice, którzy - odkąd Adam Małysz przesiadł się do samochodu terenowego - licznie wspierają właśnie Stocha, i to głównie z jego powodu pojawili się na trybunach Wielkiej Krokwi podczas kwalifikacji.
- Nie przypominam sobie, żeby Adam Małysz odpuszczał kwalifikacje. Przyszliśmy tu oglądać skok Kamila Stocha. Jesteśmy bardzo zawiedzeni - mówili kibice.
Polskich fanów skoków narciarskich nie zawiódł natomiast Piotr Żyła. Zawodnik, który kilka dni temu obchodził 25 urodziny, wylądował na 131 metrze i osiągnął najlepszy wynik w kwalifikacjach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz