Nie będzie meczu Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów - taką decyzję podjął w poniedziałek wojewoda dolnośląski po wizytacji stadionu przez policję i straż pożarną. Co tym razem?
Tym razem chodzi o źle wydzielone (ich brak?) sektory dla kibiców gości. Do tej pory Śląsk mógł rozgrywać swoje mecze bez udziału fanów z poza Wrocławia, ale decyzją Polskiego Związku Piłki Nożnej od rundy wiosennej sytuacja ta miała się zmienić.
Niewiele jednak zrobiono w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa przyjezdnym, więc mecz inaugurujący rundę rewanżową we Wrocławiu stoi pod dużym znakiem zapytania.
Prócz tego, policja "przyczepiła się" do monitoringu, którego albo nie ma (przy bramach wejściowych na stadion) albo nie jest w stu procentach sprawny.
Decyzję wojewody może zmienić prezydent Wrocławia, któremu przysługuje prawo podjęcia autorytarnej decyzji w tym zakresie.
Swoje postanowienia może także zmienić PZPN, do którego Śląsk wysłał pismo ws. rozgrywania meczów bez udziału kibiców gości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz